Herzlichen Dank an Dominik für die Einladung und an alle anderen für die interessanten Gespräche und den netten Empfang.
Bardzo się ucieszyłyśmy z zaproszenia na zakończenie projektu o Leokadji Justman, na którym miałyśmy okazję poznać bliżej osoby zaangażowane w projekt. Na spotkaniu zasygnalizowane zostały dalsze plany prac badawczo-wydawniczych i jak dobrze pójdzie za dwa lata możemy doczekać się wydania wspomnień Leokadii w języku polskim oraz ich tłumaczenia na niemiecki.
Czas i miejsce: wtorek, 14 stycznia 2025, 18:30 – 20:00 na wydziale teologii, Karl-Rahner-Platz 3, Hörsaal I
Wykład
Michał Turski nie dotarł do Innsbrucka i wykład poprowadził Domink Markl skupiając się na Adamie Kamińskim. Dominik opowiadał o projekcie i poszukiwaniach materiałów historycznych, o wydarzeniach, w których Adam brał udział widzianych z perspektywy Leokadii Justman (książka) i jego własnej (nagrania z 1996 roku, Adam Kaminski Oral History). Dowiedzieliśmy nie tylko o tle historycznym, ale również kilku ciekawostek, m.in. że Adam w niektórych dokumentach widniał jako swojsko brzmiący Kazimierz Bąbel, miał owianą tajemnicą pierwszą żonę Annę Rumer, z którą wyemigrował do stanów zjednoczonych oraz, że do nagrań udało się dotrzeć dzięki odnalezieniu jego syna z drugiego małżeństwa – Dawida.
Książka
Pierwszą wersję swoich przeżyć Leokadia Justman opisała w 1945 roku w Majakach przeszłości, gdzie w 6.400 słowach zawarła wydarzenia z okresu 1939-1943, zaś rok później w Ave Pax. Albo „Szlakiem tułaczki”, w 147.000 słowach zawarła wydarzenia z lat 1943-1945. Ostatnie osiem stron zostało opublikowane w emigracyjnej gazecie Głos Polski.
Tłumaczenie na angielski InQuest for Life zostało wydane w Nowym Yorku w 1963 i obejmuje oba okresy (47.000+86.000 słów). Wznowienie zatytułowane In Quest for Life – Ave Pax wydane zostało w 2003 tamże (117.000 słów).
W tym rok, trzy lata po śmierci Leokadii, w Innsbrucku została wydane tłumaczenie na niemiecki Brechen wir aus!Książka dostępna jest w Tyroli, a kilka jej egzemplarzy w bibliotece uniwersyteckiej.
W imieniu organizatorów, serdecznie zapraszamy na rozmowę z tłumaczkami tekstu AVE PAX autorstwa Leokadii Justmann: Joanną Ziemską, Andreą Roitner oraz Izabelą Janssen-Wnorowską. Rozmowę poprowadzą (po niemiecku) kierownicy projektu: Niko Hofinger i Dominik Markl, zaś tłumaczki zaprezentują wybrane fragmenty polskiego tekstu AVE PAX oraz podzielą się refleksją na temat pracy translatorskiej. Przewidywana jest też rozmowa na takie tematy jak: polskie spojrzeniu na Niemcy i Austrię w kontekście II Wojny Światowej, czy rola AVE PAX w Polsko-Tyrolskich relacjach kulturalnych. Na spotkaniu przewidywana jest również wizyta reprezentanta Instytutu Polskiego z Wiednia.
Czas i miejsce: czwartek, 23 pażdziernika 2025, 19:00-20:30 na Festsaal, Landhaus 1 (1. Stock), Eduard-Wallnöfer-Platz, 6020 Innsbruck. Osoby chętne do wspólnego udziału w tym wydarzeniu zapraszamy do dołączenia do grupy WhatsApp.
W dniu 80-lecia wyzwolenia Auschwitz została otwarta wystawa w Landhaus zatytułowana „Leokadia Justman. Brechen wir aus! Als polnische Jüdin auf der Flucht in Tirol“, która będzie otwarta do 26-go października.
Bardzo cieszymy się, że zostałyśmy zaproszone na uroczyste otwarcie wystawy z prezentacją książki zawierającej tłumaczenie pamiętników Leokadii Justman z angielskiego na niemiecki. Vielen Dank Domink!
Wprowadzenie przez Rektorkę Uniwersytetu w Innsbrucku, Veronikę Sexl.
W środę, 17-go kwietnia o 20:00, w Leokino można było obejrzeć polski film zatytułowany Chłopi wyświetlany w wersji oryginalnej z podpisami. Film został sprowadzony do Innsbrucka w ramach współpracy Instytutu Slawistyki na Uniwersytecie w Innsbrucku z Instytutem Polskim w Wiedniu. Film poprzedziło wprowadzenie tła historycznego, literackiego i artystycznego przez Evę Binder i Magdalenę Bielecką. Na pilotażowym seansie sala była pełna zwiększając szanse na kontynuację projektu.
Kolacja przy… świeczce.Wprowadzenie do filmu przez Evę Binder (na środku) i Magdalenę Bielecką (po prawej)
W tym roku Uniwersytet w Innsbrucku obchodzi swój 350 jubileusz, warto więc przyjrzeć się polskim śladom na tejże uczelni. Okazuje się, że od wieków studiowali tu polskojęzyczni studenci. W ubiegłych stuleciach najbardziej międzynarodową i wielojęzyczną bracią studencką szczycił się wydział teologiczny, gdzie językiem wykładowym była wówczas łacina. Informacje o studentach sprzed wieków można odszukać w uniwersyteckim archiwum.
Dość długo wpisy studentów były zdecentralizowane i prowadzone w formie papierowej. Wpisy archiwalne pogrupowane są semestrami i wydziałami. Stanowią one oryginalne źródło informacji. Dla każdego studenta przeznaczona była jedna strona obejmująca dane osobowe oraz przedmioty, w których brał on udział. Wśród danych osobowych są również informacje o kraju pochodzenia, języku ojczystym, ewentualnie też o uczelni macierzystej. Jako, że wpisy, które miałam okazję przeglądać były z okresu zaborów często język polski widniał jako ojczysty, lecz krajem pochodzenia był jeden z krajów zaborców. Przykładowy wpis widnieje na zdjęciu obok.
Wpisy studenckie zostały opracowane w rejestrach studentów pogrupowanych latami i wydziałami. Studentom nadane zostały numery identyfikacyjne i zebrane informacje o całym okresie ich studiowania. Ponadto w rejestrach można znaleźć indeksy nazwisk, miejscowości pochodzenia oraz uczelni macierzystych. Rejestry zostały opracowane jeszcze przed okresem digitalizacji i wymagały żmudnej pracy z licznymi kartotekami. Obecnie są one dostępne tylko w formie papierowej. Przykładowy wpis w rejestrze widnieje na zdjęciu poniżej.
Przeglądając wpisy i rejestry natknęłam się na wielu polskojęzycznych studentów. Obecnie systematyczne badanie tych danych wymagałoby poświęcenia wielu godzin spędzonych w archiwum. Może kiedyś dane te zostają zdigitalizowane i można będzie w łatwy sposób wyciągnąć z nich interesujące statystyki.