Austria czyta… Małeckiego

Po tym jak, w ramach akcji Austria czyta, odkryłam twórczość Szczepana Twardocha, zrobiłam przegląd autorów młodego pokolenia, których książki chętnie tłumaczone są na język niemiecki. Moją uwagę przyciągnęły pozycje Jakuba Małeckiego mającego dość obszerny już dorobek literacki i całkiem pokaźny pakiet wyróżnień i nagród za twórczość. Jedna z opowieści, „Święto ognia”, została zekranizowana w 2023 roku. Przeczytałam pięć pozycji: „Dygot”, „Rdza”, „Saturnin”, „Ślady”, i „Dżozef”. Dla wszystkich, którzy jeszcze nie zetknęli się z prozą Małeckiego: polecam w pierwszej kolejności tytuły „Rdza” i „Dżozef”, potem „Dygot”. „Saturnin” i „Ślady” oceńcie sami.

Pomimo tego, że narracja autora w tych pięciu pozycjach wydaje się powtarzalna, historie bohaterów potrafią naprawdę wciągnąć tak mocno, że nie można przestać analizować ich losów, emocji i okoliczności życia. Zakwalifikowałabym te powieści do kategorii: sagi rodzinne. To historie obyczajowe o „zwykłym życiu, zwykłych ludzi” – jak możemy przeczytać w wielu recenzjach – i napisane dla zwykłych ludzi. Zadają pytania o to, „czy w życiu liczy się tak naprawdę samo życie?”.

Pojawia się w nich wątek wojenny, życie na prowincji i wszystkie ludzkie stany emocjonalne. Jest cierpienie, choroba, odmienność i związane z nią samotność i napiętnowanie, zbrodnia, zwątpienie, śmierć i narodziny, tęsknota, nadzieja, miłość, przyjaźń i wiara w lepsze jutro. Są również zaskakujące zwroty akcji. Bohaterowie stawiają czoła własnym słabościom lub się poddają – po prostu życie.

W wielkim skrócie, bez zdradzania zbyt wielu szczegółów:

Rdza. Rok 2002, mały Szymek nieoczekiwanie zostaje sam, a jego los będzie zależał od babci Tosi. Obojgu w dzieciństwie kończy się świat. Jak po takich doświadczeniach wygląda ich dorosłe życie? Powieść wzrusza, przenosi czytelnika do czasów drugiej wojny światowej.  Kim są bohaterowie, którzy towarzyszą Tosi i Szymkowi?


Dżozef. W dzisiejszej Warszawie, w szpitalnej sali spotykają się Grzesiek Bednar, dresiarz ze złamanym nosem; biznesmen Kurz; ciągle niezadowolony Maruda; i Stanisław, ten Czwarty, zafascynowany opowieściami Josepha Conrada. Grzegorz spisuje historię życia majaczącego w gorączce Stanisława zaczynając od czasów po wojnie i wydarzeń z dzieciństwa Stasia, które napiętnowane było lękiem przed niezwykłymi silami drewnianego kozła.

Dygot. Losy dwóch rodzin w trzech pokoleniach od 1938 do 2004 roku. Jeden z bohaterów, cierpiący na albinizm, nawiązuje relację z kobietą równie wyróżniającą się wyglądem – ocalałą z pożaru, który pozostawił na niej trwałe ślady. To tylko jeden z wątków powieści…

Saturnin. Mężczyzna o tytułowym imieniu, singiel, zostaje zmuszony do powrotu do rodzinnego Radziejowa, by pomóc w poszukiwaniu zaginionego dziadka. Jak wyglądał świat jego dzieciństwa i jakie tajemnice o swoich bliskich odkryje. Autor znów przenosi czytelnika w czasie do lat dzieciństwa Saturnina i do czasów Drugiej Wojny Światowej, by opowiedzieć też historię dziadka.

Ślady. Dziewiętnaście opowieści z życia różnych bohaterów. To dziś to w przeszłości. Epizody łączą szczegóły, takie jak miejsce pochodzenia postaci, bądź ich więzy rodzinne czy też czas trwania akcji. Książka o życiu i o przemijaniu, a przede wszystkim o śmierci przychodzącej tak po prostu mimochodem.

Poczytaj mi o Bolku i Lolku

Die deutsche Version folgt unten…

Ponownie zapraszamy na czytanie urozmaicone ilustracjami wyświetlanymi na ekranie kinowym (niem.: Bilderbuchkino). Tym razem wraz z Pitangą będziemy czytać dwujęzycznie: po polsku i po niemiecku, więc zabierzcie swoich niemieckojęzycznych przyjaciół, by mieli okazję posłuchać języka polskiego! Po czytaniu planowana jest wspólna zabawa.

Autor: Leszek Mech

Bolek und Lolek. Die Tiere der Serengeti
Tłumaczenie:  Ursula Ciupek
Czyta: Karin (Pitanga)

Bolek i Lolek. Zwierzęta Serengeti
Czyta: Karolina
Podzękowania dla Karin, Karoliny, Wioletty i Ani
oraz Ameli i Lucyny za gotowość bojową!

Grupa docelowa: dzieci mówiące po polsku lub niemiecku, które potrafią się skupić przez około pół godziny. Osoby zainteresowane udziałem zapraszamy do grupy WhatsApp.

Termin i miejsce spotkania: sobota, 05.04.2025 od 10:00 do 11:30. Stadtteiltreff Höttinger Au, Daneygasse 1, 6020 Innsbruck


Pitanga und MOWA laden euch wieder zu einem zweisprachigen Bilderbuchkino ein. Wir lesen ein Kinderbuch auf Polnisch und Deutsch und zeigen dazu die Illustrationen auf der Kinoleinwand.

Schließt euch euren polnischsprachigen Freunden an und nutzt die Gelegenheit, Polnisch zu hören! Nach der Lesung freuen wir uns auf gemeinsames Spielen und einen Austausch.

Keine Anmeldung erforderlich – kommt einfach vorbei am Samstag, den 05.04.2025, von 10:00 bis 11:30 im Stadtteiltreff Höttinger Au, Daneygasse 1, 6020 Innsbruck!

Mam czas na rozliczenia

Czy w rozliczeniu rocznym można sobie odliczyć koszty zakupu garnituru lub fraku?

Czy wygrana w Lotto podlega opodatkowaniu?

Dlaczego od wygranej w „Tańcu z gwiazdami” należy w Austrii zapłacić podatek, a od wygranej w quizie „Miliarderzy” już nie?

Prowadząca: Agnieszka Sysło

Zapraszam na pogadankę o austriackim systemie podatkowym w kontekście rozliczeń podatkowych osób prywatnych tzw. Arbeitnehmerveranlagung.

Poza wprowadzeniem w podstawową terminologię, rodzaje dochodów podlegające opodatkowaniu, taryfy podatkowe oraz różnego rodzaju odliczenia, opowiem o tym, co jeszcze możecie odliczyć od podatku w drodze dobrowolnego lub obowiązkowego rozliczenia rocznego tzw. ABC der Werbungskosten czyli ABC kosztów uzyskania dochodu.

Dodatkowo chcę was wprowadzić w tematykę umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania między Polską i Austrią, ponieważ temat nadal budzi u wielu osób ból głowy, a tak naprawdę nie jest taki straszny. W konkretnych przypadkach wybór opcji nieograniczonej odpwiedzialności podatkowej w Austrii (np. dla pracowników tymczasowych, jeżeli ich pobyt w Austrii przekroczył 183 dni w roku) może przynieść realne korzyści finansowe.

Jeżeli chcecie się dowiedzieć jakie dochody należy zadeklarować w jakim kraju, gdy ma się np. meldunek zamieszkania jednocześnie w Austrii i w Polsce, to zapraszam na mój wykład. Do zobaczenia!

Czas i miejsce: poniedziałek, 31.03.2025 od 18:30 do 20:30 w pomieszczeniach Stowarzyszenia Pitanga (Fischerhäuslweg 2, 6020 Innsbruck).

Grupa docelowa: Polskojęzyczni dorośli płci obojga. W celach organizacyjnych, prosimy o zapisanie się do grupy WhatsApp dla uczestników spotkania.

Koszt: 10€ od osoby na pokrycie kosztów organizacyjnych. Zniżki: członkowie 50%, organizatorzy 100%.

Źródła

Joga i brunch

W niedzielę, 30-go marca, Martyna zorganizowała kolejne spotkanie Polek na zagraniczu, tym razem przed jedzeniem była joga z Olą Ożóg (wywiad), co dało nam dwuktorne zaspokojeniu naszych układów przywspółczulnych. 😉

Serdecznie dziękujemy Martynie za zorganizowanie spotkania, Oli za głęboką reksację, a wszystkim uczestniczkom za pyszne potrawy i ciekawe rozmowy w miłej atmosferze.

Zapraszamy do odsłuchania wywiadu Martyny, pt. Sztuka życia z Olą Ożóg oraz innych wywiadów z cyklu Polka na zagraniczu.

Już w po­wie­trzu wio­snę sły­szę…

Serdecznie zapraszamy polskojęzyczne rodziny na wiosenne spotkanie na leśnym placu zabaw, dogoterapię oraz wędrówkę organizowaną przez Amelię, Kingę i Werę.

Program spotkania:

  • Zabawa na leśnym placu zabaw Tantegert połączona z zajęciami dogoterapii z Czari, dużym owczarkiem szwajcarskim wychowanym z dziećmi.
  • Wędrówka lasem (ok. 2 km i 200 m przewyższenia) uatrakcyjniona zabawą terenową z zagadkami i zadaniami do rozwiązania.
  • Posiłek w Jausenstation Vogelhütte.

Grupa docelowa: Rodziny z dziećmi w wieku 4 – 8 lat. Młodsi i starsi również mile widziani. W razie potwierdzonej chęci udziału przez starsze dzieci dostosujemy zagadki do wieku.

Termin i miejsce imprezy: sobota, 22.03.2025 na przystanku Innsbruck-Westbahnhof o 10:30, dla tych co chcą wspólnie pojechać tramwajem nr. 6 o 10:37 (uwaga tramwaj jeździ co godzinę!) lub o 11:00 na leśnym placu zabaw Tantegert, dla pozostałych. Powrót tramwajem nr. 6 z Aldrans lub Lans.

Zgłoszenia: Prosimy o zgłoszenie udziału poprzez dołączenie do grupy WhatsApp lub kontakt. W razie niepogody impreza może zostać odwołana, dlatego prosimy osoby, które się nie zgłoszą, o sprawdzenie informacji na stronie w dniu spotkania.

Koszt imprezy: transport i posiłek we własnym zakresie. Można zabrać parę drobnych na tajemniczą niespodziankę.

Austria Czyta… Twardocha

O prozie Szczepana Twardocha dowiedziałam się zapewne „jako ostatnia”. Jest on obecnie jednym z najbardziej znanych autorów w Polsce. Jego książki chętnie tłumaczone są na inne języki, a powieść pt. „Król” stała się historią serialu telewizyjnego.

Do przeczytania książek Twardocha zachęcił mnie, wstyd się przyznać, austriacki kolega zachwycony jego twórczością. Dzięki Stowarzyszeniu MOWA, akcji Austria Czyta i Legimi, mogę nadrobić te „wstydliwe” zaległości. Jeśli kogoś, tak jak mnie, w trakcie pobytu w Austrii ominęły ciekawe polskie książki, to polecam tego autora. Przeczytałam dopiero dwie pozycje „Chołod” i „Pokora”, ale już cieszę się na następne.

Obydwie książki są opowieściami z historią wojenną w tle, a bohaterami są zwykli Ślązacy rozczarowani ideałami, którzy przekonują się, że życie, często na krawędzi, lubi boleć. Choć tracą wiarę w lepsze jutro, to jednak walczą o przetrwanie, a historia nie ma znaczenia w obliczu ich indywidualnej rozterki.

Chołod” (2022) – najnowsza z książek – to proza, której bohaterem jest sam autor i opowiadana jest przez kilku narratorów. Przenosi nas do surowych arktycznych miejsc. Bezkres Syberii staje się schronieniem dla Konrada Widucha, weterana Wielkiej Wojny. Ślązak z Pilchowic znajduje tam swój skrawek wolności poza systemem i żyje zgodnie z rytmem polarnej natury, a historia nie ma tu znaczenia. Jest tu i teraz oraz brutalna walka o przetrwanie.

Pokora” (2020) to losy Aloisa Pokory, ślepo wierzącego w wyidealizowaną miłość i jego walka o godność, walka z samotnością i odrzuceniem. Bohater zmaga się z samotnością i pogardą. Szuka przynależności, rozbity pomiędzy światem śląskim i niemieckim. Prześladowany tęskni za spokojem.

Przeczytałam obydwie pozycje nie sugerując się recenzjami, pierwsze zdania książek zachęcają same do dalszej lektury…

Bal karnawałowy

Serdecznie zapraszamy na polskojęzyczne, rodzinne spotkanie i zabawę karnawałową. Będzie muzyką, taniec, zabawa i śmiech. Wybór stroju dowolny, kto ma ochotę może się przebrać, będzie wówczas kolorowo. Przekąski i napoje we własnym zakresie lub do ogólnej konsumpcji.

Grupa docelowa: dzieci przedszkolne i wczesnoszkolne (2,5 – 10 lat). Młodsi i starsi uczestnicy są również mile widziani, program może zostać dopasowany do wieku uczestników.

Termin imprezy: sobota, 22.02.2025 od 14:00 do 16:30.

Miejsce: Pomieszczenia Stowarzyszenia Pitanga, Fischerhäuslweg 2, 6020 Innsbruck.

Koszt imprezy: opłata 5€ od osoby (rodzic + dziecko = 10€, rodzic + 2 dzieci = 15€) na pokrycie wynajmu sali. Zniżki: członkowie 50%, organizatorzy 100%.

Miłość do języka ojczystego

Obecnie w Tyrolu 120 grup dzieci i młodzieży uczy się 19 języków ojczystych, łącznie ponad 2200 uczniów. W tym roku szkolnym nauczane są następujące języki ojczyste (języki oznaczone * są również obecne w szkołach średnich II stopnia): Albański, Arabski*, Bośniacki / Chorwacki / Serbski (BKS)*, Bułgarski*, Chiński*, Francuski, Hindi, Hiszpański*, Kurmandżi, Perski (Dari / Farsi)*, Polski, Portugalski, Rumuński, Rosyjski*, Somalijski, Turecki, Ukraiński, Węgierski*, Włoski*. Z dumą należy podkreślić, że to dzięki staraniom Agnieszki wspieranej przez MOWĘ, język polski już od 7 lat należy do tej grupy.

W piątek, 21-go lutego 2025 roku, Bildungsdirektion Tirol, w ramach świętowanie 25-go międzynarodowego dnia języków ojczystych, zorganizowało kameralne spotkanie uczniów, nauczycieli oraz osób zaangażowanych w projekt nauczania języków ojczystych.

W ramach prezentacji języka polskiego wystąpiła Agnieszka wraz z Natalią, która przez wiele lat uczyła się języka polskiego, początkowo na zajęciach prowadzonych wolontarystycznie przez mamę, a później już w ramach lekcji języka polskiego. W duecie przeczytały wiersz Juliana Tuwima „Pan Hilary” / „Die Brille” .

Fragment książki p.t. Wybór wierszy Juliana Tuwima / Ausgewählte Gedichte von Julian Tuwim. W tłumaczeniu uczniów Szkoły Polskiej im. Jana III Sobieskiego przy Ambasadzie RP w WIEDNIU.

To było bardzo piękne, wzruszające i zarazem ubogacające przeżycie, znaleźć się w tak wielonarodowościowym towarzystwie i móc reprezentować język polski. Jestem bardzo wdzięczna Bildungsdirektion, że dano mi ten zaszczyt w zastępstwie nauczycielki języka polskiego, która z przyczyn losowych musiała zrezygnować w przeddzień uroczystości.

Obchodzony co roku dzień języków ojczystych jest nie tylko okazją do zebrania pod jednym dachem kilkunastu reprezentacji społeczności językowych mieszkających w Tyrolu, ale również przestrzeń do pochwalenia się swoim językiem ojczystym. Było to niezwykle wzruszające, widząc z jaką dumą i emocjami uczniowie przedstawiali swoje programy i pokazywali innym kulturę kraju swoich rodziców. Dosłownie wyrazili to starsi uczniowie, którzy uczestniczyli w debacie prowadzonej przez Herberta Gimpl podkreślając, że nie dla wszystkich była to łatwa droga, ale teraz są bardzo dumni ze swojej dwu-/wielojęzyczności. W tym miejscu chcę podkreślić, że dwu- /wielojęzyczność nie jest dana dzieciom tak po prostu, jak niebieskie oczy, czy brązowe włosy. Jest to wieloletni proces i wysiłek, nie tylko samych uczniów, nauczycieli ale również i to w dużej mierze samych rodziców. Ich czas, wytrwałość i konsekwencja to duże składowe całego sukcesu.

Było pięknie, kolorowo, bardzo smacznie, uniosło się wiele emocji i wzruszeń, i pomimo tak dużej różnorodności na sali, czuliśmy się jak jedna rodzina. Po naszym występie podeszła do nas uczennica języka francuskiego „Liska” i dumnie wyrecytowała kilka zdań po polsku. Nauczyła ją ich jej mama, która urodziła się w Polsce i w wieku dziecięcym wyemigrowała do Francji. Sama Liska nie mówi po polski, ale jest bardzo ciekawa tego języka i z dużym sentymentem opowiadała, że zdrobnienie jej imienia znaczy „mały lisek” po polsku. Jej to pięknie przesłanie tego święta, bądźmy otwarci i ciekawi świata, nie bójmy się tego co inne i nieznane, rozmawiajmy ze sobą, bo łączy nas miłość do języka. – Agnieszka

Występy uczniów szkół podstawowych.
Publiczność: uczniowie, rodzice, nauczyciele i oficjele.
Debata uczniów szkół ponadpodstawowych.
Międzynarodowy poczęstunek.

Książka Brechen wir aus!

Miało miejsce kolejne wydarzenie związane z Leokadią Justmann, a mianowicie prezentacja jej książki (w tłumaczeniu na niemiecki).

Czas i miejsce: wtorek, 4 lutego 2025, 18:00, Rathaus Innsbruck, Maria-Theresien-Straße 18, 6. OG Plenarsaal.

Ogłoszenie oraz artykuł po niemiecku w Innsbruck Informiert, wydanie z lutego 2025, strony 42-43 (w PDF, strona 22).

Nie tylko wspomnienia opisane w książce, lecz również historia jej tłumaczenia na język niemiecki jest fascynująca. W 2016 roku, podczas wystawy „Sprawiedliwi” Martin Thaler (*1941) przypomniał sobie wydarzenia ze swojego dzieciństwa, kiedy to aresztowano Leokadię i jej ojca. Dwa lat później, zwrócił się do swojego przyjaciela, Niko Hofingera, z prośbą o odnalezienie informacji na temat dziejów Justmanów. W ten sposób udało się znaleźć ich potomków na Florydzie, m.in. syna Leokadii – Jeffrey’a Wiśniewskiego, który przesłał do Innsbrucka książkę In Quest for Life oraz przyjechał z rodziną, by zobaczyć opisane w niej miejsca. Fragmenty historii Leokadii, przetłumaczone roboczo na język niemiecki, zyskiwały coraz większe zainteresowanie. W 2023 roku, zainicjowany został projekt akademicki w celu zbadania i rozpowszechnienia jej historii. W ramach tego projektu zostały przetłumaczone wspomnienia Leokadii z 2003 z języka angielskiego na niemiecki i wydane w 2025 roku przez Tyrolię, została zorganizowana wystawa i inne wydarzenia popularyzujące. Jak się okazało w badaniach historycznych, wydarzenia, osoby i miejsca zostały zapamiętane i opisane przez Leokadię bardzo precyzyjnie i wymagały jedynie nieznacznych korekt na postawie odszukanych materiałów historycznych. Po nadesłaniu przez Jeffery’a cyfrowej wersji maszynopisu okazało się, że wspomnienia spisane w języku polskim są obszerniejsze, a język jest bardziej kwiecisty. Poniżej próbka tekstu zaczerpnięta z opisu zdjęcia opublikowanego w książce:

Gdy spojrzysz kiedyś, wspomnij szare chwile monotonii powojennej i apatii duchowej i pomnij na słowa, że wiara w życie jest największą siłą, która nawet w chwilach upadków i niepowodzeń podtrzymać może i stać się wypadkową tego, co w języku potocznym „szczęściem” zwiemy.

Śniadanie Polek na zagraniczu w Café Naiv

W niedzielę, 25-go stycznia, Martyna zorganizowała kolejne śniadanie Polek na zagraniczu, na którym pojawiły się radiowe gościnie, uczestniczki poprzedniego śniadania, jak również nowe osoby. Wspólnych tematów i zbieżnych ścieżek życiowych było wiele, więc i tym razem śniadanie przedłużyło się do wczesnych godzin popołudniowych. Miłym akcentem był upominek od Martyny i Polek na zagraniczu dla Agnieszki za zdobycie przez nią stypendium. Na śniadaniu zdecydowałyśmy zacieśnić komunikacyjnie kręgi kobiet od Martyny i MOWY, w celu zwiększenia zasięgu informacji o naszych działaniach.